Prawo do życia

Cieszy mnie, że coraz więcej jest katolickich blogów, które koncentrują się nie na wszystkim, lecz na pewnym wycinku nauczania Kościoła. To pozwala głębiej nam poznać pewne sprawy. I tak jest tym razem. Chciałbym zachęcić do poznania bloga Prawo do życia, w którym poczytamy artykuły właśnie na temat ochrony życia.



Aż niewiarygodne, że są ludzie, którzy mienią się katolikami, wierzącymi a nie widzą nic złego np. w In Vitro. Z czego to wynika? Myślę, że z tego, że znacznie większy na nich ma wpływ tzw. życie światowe, sprawy tego świata, niż nauczanie kościoła. Ten śmiały wniosek wysuwam z tego artykułu, w którym autor pisze m.in:

Opinia publiczna obrosła mitami o dobrodziejstwie zapłodnienia in vitro. To nie przypadek, tylko efekt dużych pieniędzy wydawanych przez biznes sztucznego rozrodu na reklamę.

Tak sobie myślę, że zarzuca się katolikom, że są ograniczeni dogmatami, nauczaniem kościoła, tymczasem co powiedzieć o ludziach, którzy odrzucają autorytet moralny kościoła i wierzą w to, co mówi im tradycja laicka? Mamy wybór, albo słuchać PRAWDY Bożej, albo słuchać ludzkiego głosu, który zawodzi i kieruje się własnym interesem.

Na blogu możemy dość dokładnie poznać manipulacje i kłamstwa zwolenników in vitro, które sprawiają, że In Vitro postrzegamy jako leczenie niepłodności, czyli w rezultacie jako coś dobrego, bo przecież chorobę się leczy przy tym pomijając inne kwestie, które są szokujące jak np.

tworzenie dzieci ze spermy zmarłych czy z komórek trojga rodziców; rodzeniu wnuków przez ich własne babcie czy o dzieciach omyłkowo wszczepionych nie swoim matkom

Rozwinąłem wątek In Vitro, jednak ochrona życia nie tylko do tego się ogranicza. Trzeba wspomnieć jeszcze o kwestii aborcji i serię pięknych wpisów świadectw.

Zapraszam serdecznie na blog Prawo do życia.